środa, 26 czerwca 2013

Wiem, wszystko wiem..

  Znowu opuściłam bloga na dosyć długo.. To jest tak, że raz mam czas a raz nie mam, zwłaszcza, że piszę jeszcze na fotoblogu a czas spędzam też na facebooku, asku, od niedawna na howrse.. A jak wiadomo, nie żyję samym internetem, stąd brak czasu ;-) Co u mnie? Szkoła się kończy, koniec 2 klasy, od września witaj 3 klaso technikum. Zapowiadają się piękne wakacje, ale czy tak piękne jak te rok temu i jeszcze bardziej wstecz? Tak jak przestałam czuć "magię świąt" podczas Bożego Narodzenia czy Wielkanocy (pomijając to, że nie wierzę), tak jakoś inaczej odczuwam też wakacje. Tak jak co roku wakacje, koniec roku, to było coś wspaniałego, takie jaranie się tym wszystkim, klimatem, słońcem, spędzaniem czasu nad jeziorem, zabawami do późnych godzin, tak teraz mniej zaczęło się to liczyć. Coraz częściej łapią mnie takie rozkminy, czuję, że życie ucieka mi z rąk, przemija przed oczami i śmieje mi się w twarz.. Dlaczego? Mam wielkie wyrzuty sumienia, że się marnuję, nie wiem dlaczego. Zaciskam pięści i biorę się w garść. Już w piątek, po zakończeniu wyjeżdżam do najważniejszej w moim życiu - Kasi. Nie ważne co się dzieje. Trzymajcie się i życzę miłych wakacji. Postaram się jeszcze odezwać ;-) 

ZAPRASZAM NA ask.fm i YOUTUBE