Znowu mam dużo do nadrobienia :) Okres w którym ostatnio siedziałam cicho na blogu był czasem burz sercowych i duchowych. Przełamałam się w wielu rzeczach, np. tytułowe cordeo no i przede wszystkim w wielu innych sprawach. Z każdym dniem myślę, że jestem coraz bardziej nienormalna. Z dnia na dzień staję się inna, odważniejsza, pewniejsza siebie. Poznaję nowych ludzi, pakuję się w różne, nowe towarzystwo ale też spędzam czas tam, gdzie lubię najbardziej. Pomijając jeszcze na chwilę to cordeo ostatnio na prawdę dużo dzieje się w moim życiu. Znowu zaczęłam szaleć za przeznaczeniem i ludźmi z tym powiązanymi. Mam dziwne przebłyski a więc w momencie kiedy przychodzi temat zaczynam świrować. Niektórzy mnie bardzo dobrze rozumieją i wiedzą wszystko dokładnie :)
No a wracając do cordeo, to już ostatnio były pierwsze lekkie próby. Strasznie mi się spodobało u uznałam, że to będzie coś więcej, urozmaicenie. W sobotę wsiadłam sobie na oklep, dawno nie jeździłam w ten sposób. Na początku z ogłowiem a potem zdjęłam i na stęp i kłus cordeo. Byłam koniem po prostu oczarowana. Wszystko ładnie pięknie, ale bałam się jeszcze zagalopować :) Pan na Gracji świetnie na cordeo, mimo, że pierwszy raz no i w dodatku na Gracji - ten koń mówi sam za siebie. Chociaż każdy przyzna, że bez takiej więzi na prawdę gówno się uzyska, zwłaszcza z totalnego naturala. Pana słowa mnie podbudowały w sobotę i byłam od razu już nastawiona na niedzielne szaleństwa. Jak postanowiłam tak zrobiłam i byłam taka szczęśliwa! Nie jesteście sobie tego w stanie wyobrazić! Były galopy na cordeo, wszystko. Potem zdjęłam nawet linkę i jeździłam stępem i kłusem bez NICZEGO! Wrr wczoraj to po prostu ześwirowałam na tym punkcie i stawiam coraz wyżej poprzeczkę z każdym wypadem do stajni. Następny wypad = galopy nawet bez linki. Jestem w tej chwili na Giokondzie zdolna do wszystkiego :) Piękny a nawet wręcz cudowny weekend! Podsumowany oczywiście filmikiem, który polecam :P
Po jazdach było ognisko, kiełbaski, muzyka, śmiechy, babeczki! :D Dawno nie było tak wspaniałego pobytu w stajni oczywiście nie wliczając w to tych na prawdę najlepszych. Chociaż jakby tak spojrzeć to zawsze jest cudnie.
Na dodatek jesteśmy z Hanią moderatorami facebooka Agroturystyki Stajnia Gwiazda. Jest pięknie, opiekujemy się stroną i rozwijamy. Zapraszamy do POLUBIENIA i zachęcamy wszystkich do odwiedzenia nas we wakacje!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz